Samotny Wilk – Wirtualny Mikołajkowy Dogtrekking

Posted on

Plan na Samotnego Wilka był zupełnie inny, przed weekendowa odwilż go zrujnowała 😀 Do samego poranka trwały ostre narady, którą wersje wybrać. Wybór padł na spacerowanie „wokół komina” w trochę nowej odsłonie. Planowaną trasę możecie zobaczyć tutaj.

No to w drogę

Wyruszyliśmy spod hali pod Dębowcem drogą techniczną (zrywkową) w kierunku Bystrej Śląskiej przez Przełęcz Kozia.

Po około 25min docieramy do Bystrej skąd czerwonym szlakiem wędrowaliśmy na Klimczok przez Magurę.

Szlak początkowo trochę męczący (do Lancokorony) ale im wyżej tym łatwiej. 

Po około 3h od startu docieramy na Klimczok, najwyższy szczyt naszej wędrówki. 

Chwila przerwy i ruszamy czerwonym szlakiem w dół w kierunku Szyndzielni.

 Odbijamy w kierunku schroniska PTTK Szyndzielnia.

Wyruszamy dalej w kierunku kolejki na Szyndzielni. Od kolejki idziemy częściowo zielonym, częściowo czerwonym i znowu zielonym szlakiem przez Cyberniok.

oraz Dębowiec.

na parking pod halą pod Dębowcem kończąc tym naszą wycieczkę i Samotnego Wilka 🙂

Podsumowanie

Trasę wybraliśmy w rano, jednak nie była to jakaś super trudna trasa. Początek wędrówki do Bystrej szliśmy pierwszy raz. Szlak czerwony do ruin również. Reszta była nam już znana. Ogólnie trasa nie należała do super męczących. Jedynie podejście pod samą Przełęcz Kozia oraz podejście od Bystrej do Lancokorny dało się odczuć. No i wiadomo, podejście ze schroniska Klimczok na sam Klimczok 😀

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *