Magurka Wilkowicka – Czupel

Posted on

Dzisiaj opiszę Wam naszą pierwszą z wycieczek wchodzącą w Koronę Beskidu Małego. Było to typowo zimowe zdobywanie korony (03.01.2020) 😀 Plan wycieczki możecie znaleźć tutaj.

No to w drogę

Wędrówkę zaczynamy na parkingu (przełęcz Przegibek) i kierujemy się w stronę Magurki Wilkowickiej. Ogólnie początek trasy nie różnił się od tego, którym już szliśmy na samą Magurkę. O niej możecie przeczytać tutaj. Po kilku cięższych chwilach (ze względu na jedno wielkie lodowisko) docieramy do chyba wszystkim znanego miejsca w drodze na Magurkę. Chwila przerwy na obowiązkowe zdjęcie i ruszamy dalej.

Panorama na Bielsko-Białą.

Po kilku chwilach docieramy do rozwidlenia (niebieski szlak i droga techniczna). Plan mieliśmy iść niebieskim ale jak widać na zdjęciu poniżej graniczyło to z cudem 😀

Jedno wielkie lodowisko 😀

Musieliśmy zmodyfikować nasz plan i ruszyliśmy drogą techniczną, z resztą nie tylko my.

Tutaj nie było aż takiego lodowiska.

Kilka minut spokojnego marszu i doszliśmy do kolejnego rozwidlenia ( pod Sokołówką) gdzie zbiegają się szlaki (czerwony i zielony). My wybraliśmy szlak czerwony by dojść do planowanego przez nas na początku szlaku niebieskiego.

„Coś tam idzie??”
Trochę sypnęło 🙂

Kilka minut spokojnego „wspinania” i docieramy do naszego pierwszego przystanku, Magurki Wilkowickiej. Szybka fota oraz wstąpienie do schroniska po pieczątkę ( z psami nie można wchodzić dalej niż na klatkę schodową).

Ruszamy dalej niebieskim szlakiem w kierunku Czupla.

„Co oni tam robią”

Na Magurce Wilkowickiej są trasy do biegania na nartach, więc jakiś czas musieliśmy iść bokiem szerokiej drogi. Momentami ślady narciarskie były na całości szlaku ale w większości zajmowały maksymalnie połowę drogi.

Trasy biegowe.

Po kilkunastu minutach marszu wchodzimy już na szlak i możemy spokojnie iść w kierunku Czupla.

„Tam pobiegli”

Sam szlak jest bardzo łagodny, nie ma jakiś stromych zejść czy podejść. Bez problemu spokojnym tempem maszerujemy dalej.

Kilkanaście minut marszu i docieramy do 2 szczytu z naszej listy, czyli Czupla. Szczytu wchodzącego nie tylko w Koronę Beskidu Małego ale również w Koronę Gór Polskich.

Czupel.
Panorama z Czupla.

Obowiązkowe zdjęcie i wracamy w drogę powrotną.

Panorama między Czuplem a Magurką w kierunku Szczyrku.

Po kilkudziesięciu minutach marszu docieramy do samochodu.

Podsumowanie

Wycieczka ta była jedną z trudniejszych jeżeli chodzi o warunki pogodowe, dokładniej podłoże 🙂 Jedno wielkie lodowisko. Po tej wycieczce od razu pojechałem do sklepu kupić doczepiane kolce 😀

Jeżeli chodzi o trudności samej trasy to nie należy ona do trudnych. Raczej jest to jedna z łatwiejszych tras. Można sobie oczywiście wybierać ambitniejsze wersje wyjścia na Magurkę. Jednak nadal będę twierdził, że Magurką nie jest moją ulubioną górką i na pewno na spacer nie będę jej wybierał zbyt często 😀

Podsumowanie.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *